iBet uBet web content aggregator. Adding the entire web to your favor.
iBet uBet web content aggregator. Adding the entire web to your favor.



Link to original content: https://web.archive.org/web/20120303004727/http://www.rp.pl/artykul/324302.html
Bogdan Musiał: Fakty wypaczone | rp.pl
The Wayback Machine - https://web.archive.org/web/20120303004727/http://www.rp.pl/artykul/324302.html
REKLAMA
Tutaj jesteś: rp.pl » Wiadomości » Raporty » Wysiedlenia

Wysiedlenia

Fakty wypaczone przez Erikę Steinbach

Bogdan Musiał 24-06-2009, ostatnia aktualizacja 24-06-2009 00:22
Bogdan Musiał
źródło: Rzeczpospolita
Bogdan Musiał
Zjazd ziomkostwa Niemców Sudeckich, Norymberga 30 maja 1993 roku
źródło: Forum
Zjazd ziomkostwa Niemców Sudeckich, Norymberga 30 maja 1993 roku

Erika Steinbach, a wraz z nią większość niemieckich polityków, nie zdaje sobie sprawy z tego, co działo się w Polsce po „wyzwoleniu”. Niemieccy uciekinierzy i wysiedleni mieli szczęście w nieszczęściu, że znaleźli się w Niemczech Zachodnich – pisze historyk

Dobrze się stało, że “Gazeta Wyborcza” opublikowała (20 czerwca 2009) wywiad z Eriką Steinbach, przewodniczącą Związku Wypędzonych w Niemczech. Polski czytelnik bezpośrednio mógł się przekonać, jak postrzega ona historię stosunków polsko-niemieckich oraz wysiedleń swych rodaków po zakończeniu II wojny światowej.

Szkoda tylko, że prowadzące wywiad przyjęły jej wywody za dobrą monetę, nie zachowując wobec nich krytycznego dystansu. A są one w wielu punktach – tych decydujących – albo całkowicie fałszywe, albo wypaczone, a w najlepszym wypadku wyrwane z historycznego kontekstu.

Granice Stalina

Erika Steinbach odrzuca odpowiedzialność zbiorową Niemców za rządy Hitlera i NSDAP, której członkami było ponad 10 milionów obywateli III Rzeszy. Szkopuł w tym, że analogiczną odpowiedzialność zbiorową niemieccy okupanci stosowali w Polsce na skalę masową. Wystarczy wspomnieć zniszczenie Warszawy, wymordowanie części jej mieszkańców i wypędzenie pozostałych w odwecie za powstanie warszawskie.

Co więcej, sama Erika Steinbach zakłada najwidoczniej istnienie odpowiedzialności zbiorowej Polaków – w wymiarze moralnym oraz materialnym (poprzez roszczenia materialne) – za decyzje i działania Stalina oraz jego rodzimych wasali. To oni przecież wysiedlili pozostałych Niemców z terenów Polski powojennej, której granice Stalin osobiście wyznaczył. Z tym że poparcie dla Stalina i jego kolaborantów było w Polsce minimalne, natomiast opór, zarówno ten aktywny, jak i pasywny, dość powszechny. Dokładnie odwrotnie niż w Niemczech w stosunku do “reżimu Hitlera”.

Prawdą jest, że na NSDAP i Hitlera oddano w 1933 roku 44 procent głosów, co jest świetnym wynikiem wyborczym w wolnych wyborach. Ponadto wkrótce Hitler uzyskał ogromne poparcie pozostałej większości Niemców i stał się najbardziej popularnym politykiem w historii państwa niemieckiego. Nie przypadkiem mówi się o jego panowaniu jako o “dyktaturze konsensu” (Konsensdiktatur).

Pani Steinbach dziękuje Bogu, że jej ojciec był w Luftwaffe, a nie strażnikiem obozu koncentracyjnego. A przecież to samoloty Luftwaffe bombardowały Warszawę i inne polskie miasta we wrześniu 1939 r. To Luftwaffe ostrzeliwała polskich uciekinierów

Natomiast szeroki antynazistowski/antyhitlerowski opór w samych Niemczech jest tworem stosunkowo świeżej daty, a właściwie jest produktem oraz elementem dzisiejszej niemieckiej polityki historycznej. Nie bez kozery mówi się, że niemiecki opór wobec nazizmu rośnie z upływem czasu. Wywody Eriki Steinbach w “GW” to potwierdzają.

Pani Steinbach dziękuje Bogu, że jej ojciec był w Luftwaffe, a nie strażnikiem obozu koncentracyjnego – jak gdyby Luftwaffe nie miała nic wspólnego ze zbrodniami niemieckimi podczas II wojny, z niemiecką okupacją w Polsce czy też z samym prowadzeniem wojny. A przecież to samoloty Luftwaffe bombardowały Warszawę i inne polskie miasta we wrześniu 1939 r. To samoloty Luftwaffe ostrzeliwały polskich uciekinierów. To Luftwaffe bombardowała Warszawę w lecie 1944 roku podczas powstania i walnie przyczyniła się do jej zniszczenia. Podobnie jak setek innych miast w Europie.

Kim jest Czaja

Pani Steinbach twierdzi, że jej ojciec nie przyczynił się do stworzenia reżimu nazistowskiego, wręcz przeciwnie, musiał “przecierpieć reżim Hitlera”. O jego przeżyciach z tym związanych nic bliższego jednak nie wiadomo. Nie mogąc podać przykładu na cierpienia ojca w czasie “reżimu Hitlera” czy też jego sprzeciwu wobec niego, pani Steinbach nie omieszkała uczynić tego w przypadku Herberta Czai, jej poprzednika na stanowisku przewodniczącego Związku Wypędzonych.

Steinbach twierdzi: “Kiedy Hitler zaatakował Polskę, wymagano od Herberta Czai, żeby wstąpił do NSDAP, jednak on się sprzeciwił”. Redakcja “Gazety Wyborczej” dodała od siebie (być może za wpisem w niemieckim wydaniu Wikipedii): “W 1939 r. przez dwa tygodnie [Czaja] był asystentem [na Uniwersytecie Jagiellońskim], został jednak wyrzucony, bo nie wstąpił do NSDAP”. Czyli mamy do czynienia nie tylko z przeciwnikiem nazizmu, lecz i jego ofiarą!

Poprzednia
1 2 3 4
Rzeczpospolita
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o. lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rekomenduj artykuł Oddano głosów:
Tu nas znajdziesz: Daj znać! DO GÓRY
Zamknij

Przeczytaj też: >>

Głowaccy chcą pieniędzy od Agnes Trawny

Rodzina Głowackich, którzy wiosną musieli się wyprowadzić z domu w Nartach odzyskanego przez Agnes Tawny, domaga się zwrotu kosztów remontów - 210 tys zł. >>